_edited.jpg)
,,MOST ŁAŃCUHOWY"
BUDAPESZT
PROJEKT KONCEPCYJNY:
OLGA SZCZEPANKIEWICZ
GRAFIKI: WERONIKA BUDŹKO
WIZUALIZACJE: S.SZYMCZAK
POWIERZCHNIA:8240m2
ROK: 2017
Z RAMIENIA TREMEND
Jedna z koncepcji hotelu Mercure w Budapeszcie. Hotel dedykowany jest dla osób, które pragną odkrywać miasto i dlatego też został zaprojektowany w harmonii z nim. Odnajdziemy tu wiele odniesień do magicznych budapesztańskich mostów, jak np. materiał recepcyjnych standów z mostowymi nitowaniami, rozświetlające je oprawy w kształcie złotych śrub (Tom Dixon) czy stalowa instalacja wokół słupów, przypominająca elementy mostu Chain Bridge. Żeliwne dekoracje przywodzą na myśl secesyjne wykończenie kamienic i małej architektury np. latarni ulicznych a tapicerki foteli są nawiązaniem do tradycyjnych węgierskich wzorów regionalnych. Przestrzenna okładzina ścienna w recepcji, zbudowana z dużych graniastosłupów to z kolei wariacja na temat boniowania na elewacjach. Wszystkie te i wiele innych nawiązań potraktowałam z dużym przymrużeniem oka. Zależało mi na tym, aby stworzyć nieco bajkowy, niezwykły klimat. Posłużyły również za to obłędne meble i oprawy oświetleniowe takich producentów jak Karman czy Moooi. Uwagę przykuwać może także wzór chmur na wykładzinie ogromnego lobby, który zmieniając się gradientem z odcienia granatowego, poprzez błękit, róż aż do burgundu, przenosi nas do równie klimatycznej , ale bardziej zacisznej strefy. Odkryjemy tu wygodne siedziska, podłogowe lampy i przepiękne biblioteczki. To miejsce wręcz zaprasza do relaksu.
_edited.jpg)
_edited.jpg)
_edited.jpg)
_edited.jpg)
Możliwość zanurzenia się w atmosferze miasta daje nam również przebywanie w restauracji. Na jednej ze ścian widnieje tablica z napisem ,,OPERA". To nic innego jak nawiązanie do zabytkowej stacji metra, które widoczne jest także w formie kinkietów, vintageowych sof czy też ściennych kafli. Kratownica na suficie przypomina konstrukcję mostu, a wzór złotych nici na panelach ściennych symbolizuje kształt rzeki Dunaj.
Całość konsekwentnie utrzymana jest w ciemnej kolorystyce, ocieplonej drewnem (orzech włoski) i czerwienią. Wybór akcentu kolorystycznego również nie był przypadkowy. Podyktowany został barwami tradycyjnych potraw węgierskich, w których chętnie stosuje się paprykę. Co więcej, czerwień pobudza apetyt, a więc szczególnie dobrze sprawdza się w przestrzeniach restauracyjnych.
_edited.jpg)
.jpg)
_edited.jpg)

Korytarze i pokoje to dalsza opowieść o magicznym Budapeszcie. Ściany zdobią tapety z grafiką mostu, która potraktowana jest bardzo symbolicznie - na wykładzinie i tapecie widnieje załamany cień mostu Chain Bridge. Natomiast nad łóżkiem prezentuje się zarys Zamku Buda. Indywidualne podejście do projektu i stosowanie wzorów na zamówienie czyni przestrzeń absolutnie wyjątkową.
_edited.jpg)
_edited.jpg)
.jpg)